
Pracując wiele lat z tematami technicznymi zauważyłem, że w większości wypadków poszukiwane rozwiązania nie zmieniają się rewolucyjnie a ewolucyjnie. Warto zatem „gdzieś” je notować i później aktualizować. Początkiem było założenie w korpo-yammerze odpowiedniej społeczności. Życie jest bogatsze niż się wydawało i kolejnym etapem jest przeniesienie idei na „swoje”